środa, 12 kwietnia 2017

Elena Kedros "Wybór Robinii"

Pamiętacie opowieść o młodej Robinii? O jej niezwykłych przygodach, o męstwie godnym największego z rycerzy i odwadze? Dobrze wiem, że czekacie na kolejne jej losy i nie możecie wprost doczekać się kontynuacji historii. Mam dla Was dobrą wiadomość: Wydawnictwo Akapit Press wypuściło niedawno kolejne dwie części powieści pióra Eleny Kedros. To z nich właśnie dowiadujemy się co takiego czeka na młodą altruistkę w jej dalszych losach. Ja zaś śpieszę dziś do Was z recenzją drugiej części Sagi, czyli "Wyborem Robinii". Gotowi na kilka słów zachęcających do lektury? Zapraszam!

Na czym skończyliśmy pierwszą części cyklu? Robinia uwolniła Philipa, uratowała Roberta, Mud odnalazł swoje miejsce na świecie i zaopiekował się Brealyn, a reszta brygady wróciła do Zamku i naturalnego biegu życia z nadzieją na kolejne misje do wykonania. Robinia obiecała sobie, że pojedzie do miasta odnaleźć brata i namówić go do zamieszkania z nią w grocie. Już planowała kolejną podróż, gdy w lesie pojawił się posłaniec od Muda z informacją, by jak najszybciej przyjechali do jego zamku. Nie ma czasu na zastanawianie się nad słusznością decyzji, więc niezwłocznie ruszyli w drogę. Na szczęście okazało się, że prośba o przybycie traktowała o czymś, o czym kilku chłopców z ferajny marzyło już od jakiegoś czasu, a Robinia mogła w końcu spotkać się z przyjaciółką. Zmartwiło ją jedynie, że Brealyn nie wygląda na szczęśliwą i jest źle traktowana przez ludzi Muda. Co z tym zrobić? Robinia nie ma teraz czasu na to, by zostać w mieście i zadbać o szczęście najbliższej jej przyjaciółki, ale obiecuje, że gdy tylko odnajdzie Philipa, wróci do niej i spędzi z nią trochę czasu. Plany jednak zupełnie się zmieniły. W zamku pojawili się nieproszeni goście, którymi należy się zaopiekować. Przyjechał również brat Robinii jednak z nastawieniem zgoła innym niźli dziewczyna miała przed oczami przez cały czas oczekiwania. Do tego niedługo po całym tym wariactwie okazało się, że Brealyn zniknęła i nikt nie wie, gdzie może się teraz znajdować. Gdzie jest przyjaciółka Robinii, co postanowi wobec propozycji Philipa i czy uda się zorganizować życie w lesie niemalże całej wiosce ludzi? By zdobyć odpowiedź na te pytania i poznać przygody i tajemnice, które czekają na Robinię po drodze musicie sięgnąć po "Wybór Robinii".

I tym razem Robinia musi wykazać się wielką odwagą. Nie tylko narażając się podczas poszukiwania przyjaciółki, ale również w kwestii podjęcia jednej z trudniejszych decyzji w swoim życiu. To niesamowita dziewczyna, więc trudno się dziwić, że tyle osób ją pokochało. Pamiętajcie jednak, że nie jest wyidealizowana, tak samo jak każdy w jej wieku boi się, waha, poddaje się złości, smutkowi i zwątpieniu. I to jest w niej niesamowite. Dzięki temu jesteśmy w stanie wyobrazić sobie Robinię w pozaliterackim świecie. Do tego jest przecież Brealyn i jej historia miłosna, bracia - Martin i Gilbert i ich spełnione marzenie i morze pracy w nie włożone, jest Esmeralda ze swoją tułaczką po świecie, Mud, który próbuje odnaleźć się w nowej roli i ludzie z wioski, którzy próbują ułożyć sobie życie od nowa. 

Jak zwykle jestem zachwycona nie tylko fantastyczną przygodową historią, ale również postaciami w niej zawartymi i zwrotami akcji. Co więcej muszę się Wam przyznać, że od pierwszej części absolutnie zachwycam się sposobem wydania książki. Okładka, ilustracje w środku, przybrudzenia i wstawki - wszystko jest doskonałe i z pewnością uatrakcyjnia samą lekturę. Jeśli zatem szukacie książki dla swoich dzieci, lub dzieci rodzeństwa, to nie zastanawiajcie się zbyt długo. Gwarantuję, że spodoba im się historia Robinii i będą chcieli więcej!

Ja w każdym razie serdecznie Wam ją polecam i zachęcam Was do zaglądania na bloga. Niedługo pojawi się recenzja kolejnej część przygód Robinii! 


Za książkę i możliwość jej zrecenzowania bardzo dziękuję Redakcji Wydawnictwa Akapit Press :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz