wtorek, 16 maja 2017

9 książek idealnych na Dzień Matki

Halo! Niedługo Dzień Mamy i teraz proszę się przyznać, ilu z Was nie ma jeszcze pomysłu na prezent dla tej najukochańszej kobiety na świecie? Przychodzi mi do głowy też inne pytanie, ale czy to możliwe, żeby ktokolwiek z Was zapomniał o tym dniu i znów podaruje Mamci suchego kwiatka? Mam nadzieję, że nie, ale koło ratunkowe jak zawsze jest niezbędne. Dlatego dla wszystkich tych, którym brak pomysłu, są zapominalscy i boją się, że nie trafią z prezentem proponuję 9 pozycji książkowych, które sprawdzą się w przypadku Mam różnego gatunku ;) Gotowi? Zapraszam! 



Gatunek Mamy nr 1:  najlepszy szef kuchni świata, ze skłonnościami do zdrowej żywności

Nie ma wśród Ludu Książki chyba nikogo, kto nie kojarzyłby Marty Dymek i jej "Jadłonomii". Sama jestem już niemal psychofanem bloga, zwłaszcza od czasu, gdy ze swojej diety musiałam wyeliminować kilka produktów ze względu na nietolerancję pokarmową i chorą tarczycę. W każdym razie miałam przyjemność i możliwość zajrzenia zarówno do najnowszej jak i starszej "Jadłonomii" i jestem zakochana. Zdjęcia - piękności, przepisy - jak krowie na rowie, doznania kulinarne - niebo w gębie. Tak więc, jeśli Twoja Mama jest miłośniczką kulinariów, zwłaszcza nowoczesnej, roślinnej kuchni, to nie masz co się zastanawiać!




Gatunek Mamy nr 2:  najromantyczniejsza kobieta świata

Nie wiem co jest w tej książce, ale moja Mamusia i jej koleżanki są nią zachwycone! Najpierw "Jeździec Miedziany" pojawił się u nas w domu, po czym wędrował po całym miasteczku. Jeśli zatem Twoja Mama uwielbia historie, w których jest wiele miłości (najlepiej tej mocno zagmatwanej), której tłem przedstawionym są ważne wydarzenia historyczne, a wszystko okute w perliste słownictwo, to zafunduj jej tę powieść. Poza tym to pierwsza część trylogii, więc w razie bezgranicznej miłości do "Jeźdźca Miedzianego" macie murowany pomysł na kolejne podarunki dla Mamy.

Gatunek Mamy nr 3:  najbardziej ciekawski historyk świata

Książki historyczne, jeśli w jakikolwiek sposób dotykają tematów, które nasz szczególnie interesują, poruszają lub bezpośrednio opowiadają o losach, które mogły spotkać naszych najbliższych, zawsze wywierają na nas duże wrażenie. Cykl książek "Dziewczyny z..." wydaje mi się świetnym pomysłem na prezent dla każdej Mamy, którą hobbystycznie interesuje historia kobiet w Polsce. Wybrałam okładkę "Dziewczyn z Syberii" ponieważ moja Babcia, jako nastolatka w trakcie wojny właśnie tam została wywieziona z rodziną na zesłanie i chyba już sama wiem, co moja Mama dostanie w tym roku w swoje święto ;)

Gatunek Mamy nr 4:  wieczna dziewczynka zaklęta w ciele dorosłej kobiety

Nie wiem jak Wasze Mamy, ale moja uwielbia wracać do swoich lektur z dziewczęcych lat i chyba po części to właśnie jej zawdzięczam swoją wieczną miłość do książek dla dzieci i młodzieży. Jej absolutną ulubienicą jest Ania Shirley dlatego to właśnie tę książkę zdecydowałam się pokazać jako przykład. Możecie jednak wybrać też inne książki takie jak: "Tajemniczy Ogród", "O krasnoludkach i Sierotce Marysi", zbiór baśni Andersena, czy też "Dzieci z Bullerbyn". Wybór jest szeroki, a przy zakupie wyjątkowo pięknego wydania, radość Mamy gwarantowana!

Gatunek Mamy nr 5:  najwyborniejszy kolekcjoner klasyków literatury

Dla Mamy, która za punkt honoru wzięła sobie przeczytanie wszystkich klasyków świata, dla tej, która szczególnie ceni sobie literaturę angielską i dla tej, która jest niepoprawną romantyczką coś, co być może jest banalne, ale za to zdecydowanie niezastąpione - Jane Austen. Moja Mama ma wszystkie powieści tej autorki, niektóre nawet zdublowane, bo "ta okładka jest przepiękna". Coś, co nigdy nie wyjdzie z mody, co zawsze wzrusza i jest jedną z perełek literatury. Polecam, bo sama też kocham!






Gatunek Mamy nr 6:  najwybitniejszy detektyw naszych i waszych czasów

Kryminały! To jest coś, za czym albo się przepada, albo czego się nienawidzi. Jeśli Twoja Mama jest absolutną miłośniczką kryminałów, to masz najprostsze zadanie świata - chwytasz za coś Camilli Lackberg, Marka Krajewskiego, Agathy Christie, Simona Becketa, Stiega Larssona lub innych i pozamiatane. Pamiętaj jednak, by przed wycieczką na zakupy, sprawdzić czy tytuł, na który się zdecydowałeś nie stoi już u Mamy na półce. Nie chcemy żadnych wtop w te piękne święto!






Gatunek Mamy nr 7:  najszczerszy miłośnik przyrody, spokoju i wdzięczności

Nie wiem jak Wasza Mama, ale moja kocha naturę. Najbardziej ceni sobie chyba kilkugodzinne spacery po lesie, po łąkach, wśród jezior kiedy może na spokojnie oczyścić umysł, uporządkować myśli, zachwycić się doskonałością świata, który stworzył Bóg. Jeśli siedzi w mieście o podobne przygody raczej ciężko dlatego warto zafundować takiej miłośniczce przyrody odprężający wieczór przy książce, w której pełno jest jej magii.

Gatunek Mamy nr 8:  najbardziej oddana fangirl na świecie

Dobrze napisana biografia i autobiografia to prawdziwy skarb. Dowiadujemy się z niej nie tylko o tym, jaki ktoś był w przeszłości, jak się zmienił, ale też jak zmienił się świat go otaczający. Choć moja Mama najbardziej ceni sobie biografię postaci historycznych, nie pogardzi również historią swojego ulubionego aktora/pisarza/poety/artysty. Dlatego tak wiele książek biograficznych leży u niej na półkach. Sama muszę Wam przyznać, że również bardzo cenię sobie książki tego rodzaju, bo lubię przypomnieć sobie o tym, że każdy jest człowiekiem takim jak i ja.

Gatunek Mamy nr 9:  kocham sztukę w każdej postaci

Nie ma nikogo pośród Ludu Książki, kto nie doceniłby dobrze wydanego albumu. Czy to z malarstwem polskim, z rzeźbą, z architekturą, z wnętrzarstwem, ze wzornictwem i tak dalej. Sama z pewnością należę do gatunku kobiet piszczących na widok takiegoż prezentu i moja Mama ma bardzo podobnie. Po prostu my kobiety lubimy czasem usiąść i w spokoju nacieszyć oko czymś niezaprzeczalnie pięknym i albumy z miliardem zdjęć dają nam ku temu możliwości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz