Pamiętacie opowieść o młodej Robinii? O jej niezwykłych przygodach, o męstwie godnym największego z rycerzy i odwadze? Dobrze wiem, że czekacie na kolejne jej losy i nie możecie wprost doczekać się kontynuacji historii. Mam dla Was dobrą wiadomość: Wydawnictwo Akapit Press wypuściło niedawno kolejne dwie części powieści pióra Eleny Kedros. To z nich właśnie dowiadujemy się co takiego czeka na młodą altruistkę w jej dalszych losach. Ja zaś śpieszę dziś do Was z recenzją drugiej części Sagi, czyli "Wyborem Robinii". Gotowi na kilka słów zachęcających do lektury? Zapraszam!

I tym razem Robinia musi wykazać się wielką odwagą. Nie tylko narażając się podczas poszukiwania przyjaciółki, ale również w kwestii podjęcia jednej z trudniejszych decyzji w swoim życiu. To niesamowita dziewczyna, więc trudno się dziwić, że tyle osób ją pokochało. Pamiętajcie jednak, że nie jest wyidealizowana, tak samo jak każdy w jej wieku boi się, waha, poddaje się złości, smutkowi i zwątpieniu. I to jest w niej niesamowite. Dzięki temu jesteśmy w stanie wyobrazić sobie Robinię w pozaliterackim świecie. Do tego jest przecież Brealyn i jej historia miłosna, bracia - Martin i Gilbert i ich spełnione marzenie i morze pracy w nie włożone, jest Esmeralda ze swoją tułaczką po świecie, Mud, który próbuje odnaleźć się w nowej roli i ludzie z wioski, którzy próbują ułożyć sobie życie od nowa.
Jak zwykle jestem zachwycona nie tylko fantastyczną przygodową historią, ale również postaciami w niej zawartymi i zwrotami akcji. Co więcej muszę się Wam przyznać, że od pierwszej części absolutnie zachwycam się sposobem wydania książki. Okładka, ilustracje w środku, przybrudzenia i wstawki - wszystko jest doskonałe i z pewnością uatrakcyjnia samą lekturę. Jeśli zatem szukacie książki dla swoich dzieci, lub dzieci rodzeństwa, to nie zastanawiajcie się zbyt długo. Gwarantuję, że spodoba im się historia Robinii i będą chcieli więcej!
Ja w każdym razie serdecznie Wam ją polecam i zachęcam Was do zaglądania na bloga. Niedługo pojawi się recenzja kolejnej część przygód Robinii!

Za książkę i możliwość jej zrecenzowania bardzo dziękuję Redakcji Wydawnictwa Akapit Press :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz